Desery

Wszelkie ciasta są niestrawne. Baby i inne drożdżowe pieczywa, mniej szkodliwe, bo lżejsze.
Także biszkokty, jako mięszane z cukrem. Francuzkie ciasta, również pierniki, nie sprzyjają zdrowiu, bo albo za tłuste, albo ciężkie; szczególnie osobom podlegającym rumatyzmom, są przez lekarzy zakazywane

MORELE Z PIECA
Weź ośm morel jak najpiękniejszych i dojrzałych, przedziel na połowę, wyjm pestki, poukładaj na blasze środkiem do spodu. Weź cukru czwartą część funta miałko tłuczonego, posyp nim morele. Trzymaj w piecu przez kwadrans. Wydaj morele oblewając wierzchy sosem. Od jabłek nierównie są lepsze.

Źródło: Karolina Nakwaska - Dwór Wiejski, 1858 r

BISZKOKTY ŁYSZKOWE
Dziesięć jaj, pół funta cukru, trzy-czwarte funta mąki wraz z siekaną skórką cytrynową i kwiatem pomarańczowym osmażanym także siekanym; rozbij wszystko razem i wymięszaj na misce jak najdokładniej. Nabieraj tej massy łyżką stołową i wykładaj ostrożnie, ale dość szybko, aby piana nie opadła na papier, który położysz na blasze i dasz w bardzo wolny piec. Wierzch biszkokta trzeba polukrować, sypiąc nań cukru przez gęste sito, gdy się w piec wstawia. Nie odejmuj papieru aż ciasto wystygnie. Biszkokty można długo trzymać, dlatego je często na wety przepisują.

Źródło: Karolina Nakwaska - Dwór Wiejski, 1858 r

TORT Z WISIEŃ
Weź trzy funty bardzo pięknych wisień, odejm ogonki i pestki, nie obrażając owocu. Wsyp w doniczkę, pół kwarty mąki i tyleż śmietany bardzo gęstej, ile będzie trzeba do wyrobienia ciasta średniej gęstości, bez krupek; zmięszaj tę massę z wiśniami. Wysmaruj tortownicę, wyłóż ją ciastem, piecz przez półtorej godziny w piecu lub w żarze z pokrywą na wierzchu.

Źródło: Karolina Nakwaska - Dwór Wiejski, 1858 r

SUFLET Z POZIOMEK I MALIN
Funt poziomek lub malin zupełnie dojrzałych przetrzeć przez gęste sito, wsypać funt cukru i bić miotełką w zimnej piwnicy z czterema białkami aż do białości. Ubić oddzielnie pianę z ośmiu białek, zmieszać z ubitą masą poziomkową, ułożyć na półmisku, posypać grubym cukrem i wstawić na pół godziny do dobrze ciepłego, ale nie gorącego pieca, pilnując aby nie opadło; gdy dobrze wyrośnie to już gotowe. Podaje się do tego sufletu słodką śmietankę.

Źródło: Lucyna Ćwierczakiewiczowa. Warszawa 1920 r

PRALINA
Pół szklanki słodkiej śmietanki zagotować z 400 gr. Cukru i wanilją, gdy cukier się rozpuści wsypać 400 gr. Czekolady, 5 całych jaj. Wymięszać to w rądlu, który trzeba wstawić w drugi z gorącą wodą i na ogniu, ciągle mieszając, trzymać aż zgęstnieje. Wystudzoną czekoladę wylać w miskę i ukręcić z 400 gr. Świeżego masła. W końcu dodać kieliszek araku lub spirytusu.

Źródło: Alina Gniewkowska, Współczesna kuchnia domowa, 1927 r

KOMISBROD
Dziesięć jaj całych i 400 gr. Cukru bije się na pianę, aż zbieleje, dodaje się lekko wsypanej mąki kwartę, i dobrze się bije, 400 gr. Rodzenków, 400 gr. Migdałów obtartych, ale nie obranych i posiekanych, cykaty, wanilji, 100 gr. Skórki pomarańczowej smażonej. Wymieszać dobrze i rozciągnąć na blasze - na grubość palca. Piec dobry kwadrans.

Źródło: Alina Gniewkowska, Współczesna kuchnia domowa, 1927 r