Tak popularne ziółko, że niemal go nie zauważamy. Zimą delikatne piórka są drogie i mizerne. Najbujniejszy i najsmaczniejszy latem. Wtedy też roztacza swój piękny i jedyny w swoim rodzaju zapach. Czy potraficie go określić? Oczywiście to niemożliwe - koperek po prostu pachnie jak koperek. A jego kolor? Zadziwia mnie fakt, że nie powstała jeszcze nazwa: kolor koperkowy. Pyszni się na grządce w całej swej, ponad metrowej okazałości, wznosząc wysoko baldachimy kwiatów. Pewnie nieco zaskakująca będzie dla was wiadomość, że owoców kopru używa się w przemyśle cukierniczym, a także... perfumeryjnym.
Starożytni Rzymianie, a nawet starożytni Egipcjanie używali go chętnie. Początkowo - jak wiele ziół - uważany był za szczególnie cenny środek medyczny. W kuchni polskiej obecny od tak dawna, że Rej opisywał urok kopru na równi z urokiem ćwikły. Dzisiaj nie brakuje go na żadnym straganie. Jest oczywisty na naszym stole. W ostatnich latach, przeżywając zauroczenie innymi ziołami do niedawna niedostępnymi na naszym rynku, trochę o nim zapominamy, nieco lekceważymy.
Tymczasem nadaje sie w kuchni do doprawienia niemal wszystkiego: dań zimnych, zup, sosów. Mięsa, ryby, mazurkowe dekoracje pachnącymi przedziwnie dżemami. Koper niczego nie zepsuje w smaku - jedynie doda szlachetności i urody potrawom.
Dla polskiej kuchni charakterystyczny jest sos koperkowy. Znakomicie koresponduje z gotowanymi mięsami i rybami. Na zimno - z jajami na twardo. Delikatny i subtelny. Bez obecności baldachimów kwiatowych i owocowych kopru ogórki przygotowywane na zimę (lub małosolne) mogą obejść się smakiem. Można śmiało powiedzieć, że ogórki bez kopru stają się mizerią smakową.
Mam zamiar podczas tego lata przybliżyć wam jego czar. Podać kilka przepisów, gdzie obecność kopru ogrodowego daje zasadniczy smak potrawie. Na początek zupa koperkowa; niegdyś całkiem popularna. Oraz młode ziemniaki z koprem. Świeży zapach koperku powoduje, że nasz apetyt wzrasta. Potrawy, w których koper jest jednym ze składników, są lepiej przyswajane przez organizm. Zalecany jako łagodzący dla przewodu pokarmowego, może być jadany przez wszystkich - od niemowląt po osoby stuletnie. Zatem korzystajmy całe lato z jego smaku.
© Ewa Kubicka 20.06.2006 r
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz